poniedziałek, 1 września 2014

Wokół ziarna kawy ...

Jest kawa, jest już blog, jest dużo ciekawych informacji na temat kawy, które postaram się tu przekazywać..... ale po kolei, zacznijmy tak naprawdę od samej kawy :)
 

Kawa powinna być czarna jak piekło, mocna jak śmierć, słodka jak miłość tak mówi pewne tureckie przysłowie.
W epoce kaw rozpuszczalnych, kawy ekspresowej w torebkach, "naturalnych" kaw pakowanych próżniowo, które sprzedaje się w supermarketach, zwykły sprzedawca kawy jest już rzadkością. Tym bardziej cieszy fakt, że poszukiwane są dobre kawy, świeżo palone w małych palarniach kawy.




Kawa to najpopularniejszy napój, którym w wielu różnych postaciach delektują się ludzie na całym świecie. Nie ma niczego bardziej swojskiego i uspokajającego niż trzask palonych w piecyku ziaren kawy i rozkoszny aromat wypełniający salonik. Poczęstunek filiżanką takiego napoju znaczy dziś więcej, niż gdyby zaproponowano ci drinka - jest to gest przyjaźni.
 
 
 
 
W długich i burzliwych dziejach niewielkiego ziarna kawy wielbiono je i nienawidzono, wyklinano jako szatański napitek, zakazywano prostemu ludowi, ale również było ono błogosławione przez papieża, szmuglowane przez oceany, chronione przez uzbrojone po zęby straże - a to tylko drobna część związanych z nim mitów, legend i całkiem prawdziwych opowieści. Cały ten dramat kryje się w filiżance kawy, którą w błogiej nieświadomości sączymy każdego ranka!
 
fot.lavieestbelleijatez.blogspot.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz