wtorek, 9 września 2014

Trochę z HISTORII o kawie czyli legenda dotycząca jej odkrycia - cz.1

O zagadce odkrycia kawy krąży wiele podań i legend. Ulubioną przez historyków i być może najbardziej romantyczną jest opowieść o Kaldim, etiopskim pasterzu kóz. Pewnego dnia siedząc na skale Kaldi zauważył, że zwykle łagodne kozy stały się nagle bez żadnej przyczyny nadzwyczaj ożywione. Przypatrzywszy się lepiej, pasterz ujrzał, że zwierzęta skubią błyszczące, czerwone owoce pobliskiej rośliny. Postanowił więc i sam spróbować, odważnie rozgryzł owoc i po chwili zdumiony poczuł jak wstępują weń nowe siły. Myśląc, że to cud, pobiegł do pobliskiego klasztoru, gdzie opowiedział całą historie opatowi. Na dowód prawdy pokazał mu czerwone owoce, którymi napełnił swoja skórzaną torbę. Opat w obawie, że ma do czynienia  z dziełem szatana, wrzucił dar Kaldiego do ogniska. Po chwili wszyscy poczuli unoszący się w powietrzu wspaniały, egzotyczny aromat. Zapach ten przekonał opata, że chyba jednak ma do czynienia z dziełem boskim, kazał więc mnichom ratować, co się jeszcze da. Mnisi rzucili się do ogniska i wyciągnęli nasiona owoców, które później wrzucono do wody i podano wszystkim mieszkańcom klasztoru, aby i oni mogli doświadczyć dobrodziejstw cudu.
 
Do wieku X rosnąca dziko w Etiopii i w Arabii kawa była pożywieniem ludów koczowniczych, które odkryły jej pobudzające właściwości. Dojrzałe owoce kawowca zgniatano i mieszano z tłuszczami zwierzęcymi, a następnie formowano kulki, służące za strawę w czasie długich wędrówek koczowników. Można powiedzieć, że w ten sposób rozpoczął się swoisty "wywóz" ziarna kawowego. Potem kawę zaczęto pić, aczkolwiek w zupełnie innej formie niż dzisiaj. Owoce zalewano zimną i przed podaniem pozwalano, by napój się odstał. Kruszenie ziaren przyszło później, jednak na pewno nie przed rokiem 1000 naszej ery, kiedy to Arabowie nauczyli się gotować wodę. Wtedy kawa stała się nareszcie gorącym napojem, którego popularność gwałtownie rosła.
 
cdn...
 
fot. kawywloskie.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz