Pokazywanie postów oznaczonych etykietą #świat. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą #świat. Pokaż wszystkie posty

piątek, 19 września 2014

Nadeszła pora rozprawić się z mitami o kawie :)

Pobudza skutecznie czy tylko na chwilę? Uzależnia czy nie? Pomaga zrzucić zbędne kilogramy? Dyskusja wokół kawy i jej wpływu na organizm nie ustaje od lat.
 
Mit 1: Kawa uzależnia
Kofeina pobudza centralny układ nerwowy, z czasem ten wpływ może się nieco zmniejszać – w tym sensie można powiedzieć, że kawa uzależnia. Nie jest to jednak taka zależność, która jak alkohol czy narkotyki wpływa na funkcjonowanie społeczne, emocjonalne czy finansowe. W wypadku uzależnienia od kawy objawy odstawienne, takie jak ból głowy, rozdrażnienie czy problemy z koncentracją, trwają nie dłużej niż 48 godzin. Większość specjalistów nie uważa przyzwyczajenia do kofeiny za uzależnienie.

Mit 2: Kawa odwadnia, wypłukując wapń i magnez
Kofeina ma lekkie działanie diuretyczne, jednak, co oczywiste, zawiera wodę, a często także mleko nawadniające organizm. Badania wykazują, że picie napojów zawierających kofeinę nie prowadzi do odwodnienia.

To prawda, że kawa „wypłukuje” wapń. Ubytek jest jednak symboliczny: wypicie naparu ze 170 gramów kawy to strata 5 miligramów wapnia. W praktyce oznacza to, że wystarczy dodać do filiżanki kawy dwie łyżeczki mleka, aby wyrównać bilans. Wypłukiwanie wapnia przez kawę może mieć znaczenie dla rosnących dzieci albo starszych osób z osteoporozą. Zamieniając espresso na latte, możemy jednak sprawić, by codzienna kawa stała się orężem w walce o zdrowe kości.


Podobnie ma się sprawa z magnezem – wraz z kawą wypłukujemy nieznaczną ilość tego cennego pierwiastka. W tym wypadku jednak, bez względu na to, ile kawy pijemy, warto pamiętać o suplementacji. Z powodu złej diety, stresu, niskiej zawartości magnezu w glebie i wysokiego zanieczyszczenia środowiska ołowiem większość dorosłych Polaków cierpi na niedobór magnezu. Instytut Żywności i Żywienia podaje, że hipomagnezemia dotyczy także 20 proc. dzieci w wieku przedszkolnym i ponad 50 proc. w wieku szkolnym. Co ciekawe, jednym z najbogatszych źródeł magnezu w pożywieniu jest gorzkie kakao, które zawiera także kofeinę.

Mit 3: Kawa wywołuje choroby
Badania dowodzą, że jedna filiżanka kawy dziennie nie ma negatywnego wpływu na zdrowie. Wiele przeprowadzonych na szeroką skalę badań nie znalazło powiązań między spożywaniem kawy a podwyższonym poziomem cholesterolu czy ryzykiem wystąpienia chorób serca. Wyniki sprzeczne z powszechnym przekonaniem przyniosły badania Kaiser Permanente – osoby pijące od jednej do trzech filiżanek kawy dziennie są znacznie rzadziej hospitalizowane z powodu zaburzeń rytmu serca niż inni. Przegląd 13 badań, w których wzięło udział 20 tys. osób, nie stwierdził związku picia kawy z chorobami nowotworowymi. Naukowcy zaznaczają jednak, że z powodu wspomnianej zmienności osobniczej kobiety w ciąży, dzieci, osoby starsze, z chorobami serca i wrzodami powinny skonsultować picie kawy ze swoim lekarzem.
 


Fakt 1: Kawa pobudza i ułatwia koncentrację
Po porannej kawie lepiej wypadamy w testach wymagających zapamiętywania nowych informacji – dowiedli Brytyjczycy, których badania ukazały się w magazynie „Physiology and Behavior”. Dotyczy to także osób starszych – 80-letnie kobiety, które piły kawę przez większość życia, osiągały lepsze wyniki w testach zdolności poznawczych. Filiżanka espresso zwiększa także uwagę, zdolności psychomotoryczne i pamięć długoterminową – czytamy w „International Journal of Sports Medicine”. Kofeina nie powoduje, że przyspieszamy obroty, ale zapobiega zwolnieniu – wyjaśnia Michael Bonnet, profesor neurologii z Wright State University w Ohio.
Dla żądnych wiedzy: za każdym razem, gdy komórka mózgowa się pobudza, produkuje jednocześnie związek chemiczny wysyłający sygnał do wyłączenia pobudzenia neuralnego. Kofeina zagłusza ten sygnał, nie pozwalając neuronom na sjestę, dzięki czemu łatwiej nam zachować przytomność umysłu.

Kawa rozjaśnia umysł trwale. Badania przeprowadzone wśród 1400 Finów i Szwedów wykazały, że trzy do pięciu filiżanek espresso dziennie pite regularnie przez 20 lat o 65 proc. zmniejsza ryzyko wystąpienia chorób demencyjnych, w tym Alzheimera.

Ciekawostka: kawa jest tak energetyczna, że można nią napędzać auta! Skonstruowany w 2011 r. przez brytyjskich amatorów motoryzacji rover SDI zasilany zużytymi fusami rozpędza się do 107 km/godz. A jak przyjemnie pachną jego spaliny!


Fakt 2: Kawa odchudza
Filiżanka kawy zawiera zaledwie 7 kcal. Dodanie do niej mleka to dodatkowe 46 kcal, a łyżeczki cukru – 23 kcal. Co ważniejsze, kawa przyspiesza metabolizm – pół godziny po porannym espresso metabolizm spoczynkowy (liczba kalorii zużywanych podczas spokojnego siedzenia) wzrasta o 10 proc. Kawa dba o urodę, także wzmacniając zęby: garbniki zawarte w tym napoju zmniejszają ryzyko wystąpienia próchnicy – dowodzą badania „Sugars and Dental Caries” opublikowane w „American Journal of Clinical Nutrition”.

 
źródło: hellozdrowie.pl; zdrowie.wp.pl

środa, 17 września 2014

Zielona kawa - domowy sposób na upalenie

Palenie kawy w domu daje nie tylko przyjemność, ale umożliwia otrzymanie ziaren równo upalonych, nie przypieczonych. Kupując w specjalistycznym sklepie zielone ziarno np. na 10 dag kawy , nie bądź zdziwiony, że waży ono dużo mniej. Pamiętaj, iż podczas palenia ziarna pęcznieją!
 
 
 
 
 
W domu wysyp na dno starej, ciężkiej patelni jedną warstwę ziarna. Uważaj, aby nie dać go za dużo, gdyż może upalić się nierówno! Przykryj patelnię, aby aromat nie ulatywał. Podgrzewaj na wolnym ogniu, by ziarna dochodziły nie przypalając się. Cały czas potrząsaj patelnią i poruszaj ziarnami, dzięki czemu będą się równomiernie upalały ze wszystkich stron. W pewnej chwili zaczną brązowieć i gwałtownie dochodzić. Gdy staną się ciemnobrązowe, rozłup jedno ziarno, które powinno łatwo pękać na jednolicie brązowe kawałki. Jeśli wszystkie ziarna będą tak samo dokładnie upalone na zewnątrz, jak w środku, twoje wysiłki powiodły się. Pamiętaj jednak, że palenie kawy nie jest łatwe. Nie przejmuj się, jeżeli na początku się nie uda; następnym razem spróbuj dążyć do upalenia ziarna na kolor brązowy - pośredni między jasnym i ciemnym. Po zakończeniu palenia szybko ostudź ziarno, kładąc patelnię na marmurowej płytce albo zanurzając ją w zimnej wodzie. Woda wystudzi ziarna szybciej i całkowicie zatrzyma proces upalania kawy.
 
fot. allegro.pl; swiezopalonakawa.blogspot.com
 

wtorek, 16 września 2014

Mieszanki ... parę słów o tym, co tak naprawdę kupujemy

Miesza się zwykle arabicę z robustą.
Większość kaw sprzedawanych w supermarketach to mieszanki różnych odmian. Mieszanie powinno doprowadzić do nadania kawie takich pożądanych właściwości smakowych i zapachowych, które można wielokrotnie powtarzać.
 
Sporządzanie mieszanek jest bez wątpienia sztuką i to niezależnie, czy są one przeznaczone do sprzedawania w dużych supermarketach, czy też w specjalistycznych sklepach. Bywają ziarna silniejsze i słabsze, które w efekcie ich zmieszania albo wzmacniają , albo neutralizują różne właściwości kawy. Ziarno o dobrej kwasowości może być pozbawione odpowiedniej mocy, zaś posiadające moc wcale nie musi mieć pożądanego smaku. Zmieszanie ziaren powinno doprowadzić do uwydatnienia upragnionego aromatu, kwasowości, mocy, koloru.
 
 
 
Mając do wyboru w specjalistycznym sklepie różne rodzaje mieszanek, dobrze jest zapytać sprzedającego, w jakiej firmie je zrobiono. Nierzadko bowiem mieszanki takie składają się z kaw łagodnych i mocnych, łączonych w różnych proporcjach, będących kombinacjami ziarna kawowego z Afryki, Brazylii, Kolumbii, Meksyku, Ameryki Środkowej, Indonezji. Jedne zrobione są z czterech odmian, inne z dwunastu, nie pochodzą więc na pewno z firm godnych zaufania, ani nie mają najwyższej jakości. Jeśli chcesz wypróbować nową, nie znaną ci mieszankę, kupuj mało, tylko tyle, by dało się sprawdzić, czy odpowiada ci jej smak.
 
fot.biznes.interia.pl

poniedziałek, 15 września 2014

Jaka kawa?

Kawa w czystej postaci:
 
Ziarna kawy Arabica są ulubione przez koneserów, którzy nazywają je "arystokracją" kawową. W handlu określa się je mianem kaw czystych albo oryginalnych, pochodzących z jednej plantacji lub z jednego terenu w danym kraju. Czasem jednak są to zmieszane ziarna arabiki z różnych obszarów tego samego państwa.
 
 
Poniższe zestawienie najbardziej znanych rodzajów kawy w czystej postaci obejmuje niektóre wyróżniające je właściwości:
 
BRAZYKIJSKA SANTOS - wysokiej jakości ziarno uprawiane w rejonie Sao Paulo. Łagodne, pełnogatunkowe, lekko gorzkie lub kwaskowate. Smak ten zawdzięcza bogatej
w żelazo glebie - terra rosa - na której rośnie.
 
KOLUMBIJSKA MEDELLIN EXCELSO - mniej kwaskowata niż większość kaw z Kolumbii. Cechuje ją pełny aromat.
 
KOSTARYKAŃSKA COSTA RICAN - kawa bardzo łagodna, pełnogatunkowa,
o orzechowym posmaku. Koneserzy cenią jej smak.
 
ETIOPSKA MOKKA - nazwa pochodzi od etiopskiego słowa oznaczającego kawowiec. Mokka to łagodna, pełnogatunkowa, o charakterystycznym aromacie. Jej posmak przywodzi na myśl smak skruszałego bażanta i stąd w handlu określa się ją mianem gamey - dziczyzna. Wspaniała poobiednia kawa.
 
BLUE MOUNTAIN JAMAICA - najdroższa kawa na świecie. 98% zbiorów jest eksportowanych do Japonii, pozostałe 2% używa się do mieszanek. Można kupić wiele kaw nazwanych "Blue Mountain" , większość z nich to jednak  podróbki. Prawdziwa kawa blue mountain posiada certyfikat Jamaican Coffee Industry Board.
 
JAWAJSKA - kawa mocno dojrzała przed upaleniem. Wyjątkowy, lekko "wędzony" smak
i zapach. Najlepsza do mieszanki pitej po obiedzie.
 
KENIJSKA - zaliczana do najlepszych kaw na świecie. Mocny smak, ostra, cierpkawa,
o wspaniałym aromacie. Dla tych, którzy lubią kawę szczypiącą.
 
MYSORE - kawa z południowych Indii, bardzo bogaty smak i zapach, pełnogatunkowa,
o posmaku winnym. Czasem po zmieszaniu z ziarnami kawy mokka sprzedawana jest jako mieszanka "Mysore Mokka".
 
NIKARAGUAŃSKA - świetna kawa na śniadanie, łagodna, często wchodząca w skład mieszanek.
 
KILIMANDŻARO - tanzańska kawa o wyraźnym smaku i zapachu, mocniejsza od kaw uprawianych w Ameryce Środkowej.
 
SUMATRA - kawa często palona na ciemno, o silnym dojrzałym smaku i zapachu, kwaskowata.
 
 fot. blogmedia24.pl; fantour.pl

środa, 10 września 2014

Trochę z HISTORII o kawie czyli jej początki w Europie cz. 2

W wieku XIII kawa stała się ważnym elementem życia w krajach arabskich. W tamtejszych miasteczkach i wsiach pojawiły się wówczas pierwsze qahveh khaneh - kawiarnie, których liczba szybko się zwiększała w miarę, jak przybywało miłośników kawy. Kawiarnie były pełne życia, słyszało się w nich muzykę, uprawiano gry hazardowe. W towarzyskiej, odprężającej atmosferze zbierający się tam filozofowie, politycy, kupcy rozmawiali o wydarzeniach dnia, wymieniali poglądy, dyskutowali na różne tematy. Ta popularność kawiarni wzbudziła nieufność ówczesnych władców. Prawdopodobnie bojąc się spisków i intryg skierowanych przeciwko ich władzy, trzykrotnie wydawali zarządzenia o zakazie działalności i zamknięciu kawiarni. Wysiłki te spełzły na niczym Kawa i kawiarnie były już zbyt popularne, by poskutkowały  jakiekolwiek restrykcje. Zwyczaj picia kawy upowszechnił się również w domach prywatnych, gdzie w końcu przerodził się w wyszukany ceremoniał.
 
W Arabii i Turcji wielu podróżników i kupców miało okazję spróbować nowego aromatycznego napoju, i tak wiadomość o nim przedostała się do Europy. Pierwszy transport kawy, wysłany z Turcji, dotarł do Wenecji w 1615 roku. Wkrótce kawa pojawiła się w Rzymie, gdzie kler ponownie potępił ją jako szatański napitek. Gdy wiadomość o tym dotarła do Klemensa VIII, zwierzchnik Stolicy Apostolskiej zażyczył sobie próbki diabelskiego napoju, mając nadzieję rozwiązać problem raz na zawsze. Wystarczył jeden łyk, by papież docenił zalety kawy i zrozumiał, że głupotą byłoby wyrzucić ją raz na zawsze z chrześcijańskiego świata. Z papieskim błogosławieństwem kawa szybko spopularyzowała się we Włoszech. Niedługo potem w Europie powstały pierwsze kawiarnie.
 
 
fot. klasyczniesmacznie.pl

poniedziałek, 8 września 2014

Kawa na świecie - cz.3 ostatnia :)

Przedstawiam Wam ostatnią część z serii "kawa na świecie".
 
NIEMCY
W kraju Kuchen i Torte cóż mogłoby do nich bardziej pasowa, jak nie smaczna kawa? Dzieje kawy w Niemczech obfitowały w różne wydarzenia, począwszy od Fryderyka Wielkiego, który zabronił ludowi delektowania się nią, aż do czasów kapitalizmu, gdy zamożne panie spotykały się codziennie na Kaffeeklatsch (popołudniowej kawie), by dzielić się najnowszymi plotkami. Nie trzeba dodawać, że tradycja ta przetrwała do dzisiaj, chociaż popołudniowa kawa nie jest już na szczęście domena leniuchujących bogaczy. Ulubionym dodatkiem do kawy są w Niemczech wyborne wyroby cukiernicze, z których słynie ten kraj, takie jak Schwazrzwaldtorte. Niemcy zazwyczaj zaparzają kawę metodą przesączania; podaje się ją ze skondensowanym mlekiem lub ze śmietaną z puszki.
 
 
JAPONIA
Japonia jest największym importerem kawy z Jamajki - Blue Mountain, którą wielu ekspertów uważa za najlepszą na świecie. Chociaż cena filiżanki kawy w japońskiej kawiarni  może niektórym wydać się wygórowana, to jednak inni zawsze pamiętać będą jej niezapomniany smak. W swoich pełnych życia, zatłoczonych kawiarniach Japończycy piją espresso, cappuccino, kawę mrożoną, kawę z bitą śmietanką lub mlekiem i wiele, wiele innych.
Japońską osobliwością jest "kuracja", w czasie której siedzi się zanurzonym w gorącej kawie z sokiem ananasowym. Kombinacja ta daje podobno taki skutek, jak sauna, i jest uważana za niezwykle odświeżającą!
 
 
ANGLIA
W dniach świetności angielskich kawiarni kawę czasem przyprawiano winem, piwem, masłem czy korzeniami. Była wtedy napojem lubianym przez wszystkich bez wyjątku, bogatych ii biednych. Nawrót tego zainteresowania nastąpił w latach pięćdziesiątych, gdy z Włoch przyszła moda na bary kawowe i pieniącą się kawę sprzedawana w czystych, szklanych filiżankach. Niestety, ta ponowna popularność przeminęła prawie tak samo szybko, jak się pojawiła.
Brytyjczycy, znani z przygotowania bladej, wodnistej cieczy, obecnie doskonalą technikę parzenia kawy. Zawdzięczają to podróżom zagranicznym, powstawaniu specjalistycznych sklepów w całym kraju, a także - być może - upowszechnieniu się kawy ekspresowej w torebkach, która pozwala nawet leniuchom parzyć dobry napar tal łatwo, jak herbatę. Jaka by jednak nie była tego przyczyna, Brytyjczycy są na najlepszej drodze, aby stać się znów koneserami kawy, jakimi już niegdyś byli.

piątek, 5 września 2014

Kawa na świecie - cz. 2

Dziś przedstawimy kolejne ciekawe kraje gdzie kawa jest bardzo lubiana i pożądana :)
 
MAROKO
Quahwa - gęsta, mocna i słodka, parzona jest ma sposób turecki. Marokańczycy często dodają do niej ziarnka pieprzu i sól, aby wzmocnić smak i zapach. Trzeba przyznać, że jest to raczej posmak nadany kawie. lecz chyba warto spróbować.
 
 
 
 
 
  
WŁOCHY
Włochy są krajem zdeklarowanych miłośników kawy, których już rano można zobaczyć, rozkoszujących się espresso, podawaną w maleńkich filiżankach. A poza tym jest jeszcze coś! To oczywiście cappuccino, nazywane tak, ponieważ swą barwą przypomina kolor habitów noszonych przez kapucynów. Cappuccino powstaje przez zmieszanie kawy espresso z gorącym mlekiem z pianką, lanym
z ekspresu pod ciśnieniem. Czasem dodaje się też bitej śmietany posypanej szczyptą cynamonu lub kakao. Jeśli chcesz urozmaicić sobie picie kawy, Włochy są miejscem dla ciebie. Spróbuj espresso podawanej z lodowatą wodą w jednym z wielu barów w malowniczych włoskich miastach i miasteczkach. Viva Italia!
 
 
FRANCJA
Czy można sobie wyobrazić Francję bez kawy? Francuzi nawet zwykłe bary chrzcili mianem swego ulubionego napoju. Czareczka cafe u lait, w której zanurza się gorące, świeżo pieczone croissanty, to poranny rytuał mieszkańców Francji. Przed południem piją oni jeszcze kilka demitasses - małych filiżanek mocnej czarnej kawy. Na wsi tej przedpołudniowej kawie często towarzyszy jeszcze łyk alkoholu. Większość kawy podawanej we Francji swój charakterystyczny gorzki smak zawdzięcza bardzo silnemu paleniu ziarna, ulubionemu przez Francuzów. Nierzadko dodaje się też cykorii, ale tylko ze względów oszczędnościowych. We Francji kawa najczęściej jest parzona przez przesączanie lub filtrowanie; przygotowana prawidłowo, jeszcze długo zachowuje klarowność i aromat.
 
 
 
GRECJA
Tamtejszą gęsta jak syrop kawę robi się w specjalnych naczyniach, zwanych ibrik. Zaparza się ją zgodnie ze starym zwyczajem, który nakazuje zagotować napój trzy razy, zanim zostanie podany. Piciu kawy też towarzyszy cały rytuał. Jako pierwszą częstuje się najstarszą, najbardziej poważana osobę wśród zebranych.
Co więcej, podanie komuś pełnej filiżanki kawy uważa się tam za oznakę niechęci, dlatego też małe filiżaneczki napełniane są jedynie do połowy. Uwaga! Zanim zaczniesz pić kawę "po turecku", poczekaj aż opadną fusy, jeśli nie chcesz mieć ich w ustach.
 

czwartek, 4 września 2014

Kawa na świecie - cz.1

Do jakiegokolwiek Państwa by się nie pojechało, jego mieszkańcy uważają, iż to właśnie ich metody parzenia i podawania kawy są najlepsze. A zatem porównajmy je i wybierzmy, co nam najbardziej odpowiada.
 
 
HOLANDIA
Holendrzy najbardziej lubią ziarna kawy starannie palone aż do średniej mocy i zgodnie ze zwyczajem, delikatnie parzone przez przesączanie. Gdy więc zamawiasz kawę w Holandii, bądź pewny, że dostaniesz na tacy osobny dzbanek z kawą, dzbanuszek śmietanki, trochę cukru i szklankę wody - wszystko czego mógłbyś sobie zażyczyć i co najbardziej ci smakuje; doznasz wtedy wspaniałego wrażenia, na które zawsze liczy znużony turysta.
 
 
 
FINLANDIA
O Finach krąży wieść, że piją najwięcej na świecie kawy dziennie - 5 filiżanek na osobę. To bardzo dużo! Finowie będąc ludźmi bardzo towarzyskimi, często urządzają przyjęcia, podczas których podaje się ogromne ilości kawy i smacznych słodyczy.
 
 
 
 
 
 
ROSJA
Rosjanie stosunkowo niedawno przekonali się do kawy, nadal jednak w tym kraju króluje samowar. Pije się tam kawę podobnie jak herbatę - z plasterkiem cytryny.
 
 
 
 
 
 
 
INDIE
Chociaż mieszkańców tego kraju uważa się raczej za miłośników herbaty, to w rzeczywistości na północy Indii pije się herbatę, na południu zaś kawę. Ziarna kawy są najpierw palone i mielone miałko, potem miesza się je z nierafinowanym cukrem palmowym, dodaje wody i podgrzewa aż do zagotowania. Tak przygotowana kawę pije się w różnych porach dnia, może też być uzupełnieniem rozmaitych wegetariańskich dań. Głównym posiłkiem jest tam lunch, zawsze zakończony obowiązkową kawą. Przerwa w pracy, nazywana w innych częściach świata "przerwą na herbatę", w tym regionie nosi nazwę "przerwy na kawę", podczas której oprócz napojów podaje się wiele smacznych, pikantnych przekąsek, sporządzanych z różnego rodzaju roślin strączkowych, warzyw, ziół i korzeni.